Piotr Paziński o obiekcie:

08 - Piotr Paziński - obiekt.jpg [236.41 KB]
Dysputa (W synagodze) / Artur Markowicz

W Polsce takich miejsc już nie ma. Miałem szczęście widzieć je w Jerozolimie. Bet midrasze w bożnicy albo w prywatnym mieszkaniu. Tak było u mojego wuja. Obszerny, jasny pokój – jak wszystkie pozostałe zawalony książkami – który co popołudnie zmieniał się w dom nauki. Przy dużym stole, nakrytym białym obrusem, siadali wuj i jego sąsiedzi. Trzech, czterech starych pobożnych Żydów, w zwyczajnych marynarkach i czarnych jarmułkach, każdy z własną książką. „Uczymy się” – te słowa wuj kierował do mnie, po polsku. Nie było w tym żadnego zadęcia, żadnej celebry. Ot, część codzienności. Pobożność i szlifowanie umysłu. Po poobiedniej drzemce jedni idą na spacer, inni siadają do Talmudu. Nie wiem, co dokładnie analizowali, nie czytałem, najwyżej odcyfrowywałem tytuły. Wtedy nie umiałbym ich studiować. Świecki intruz. Nie chciałem przeszkadzać. Ale podsłuchiwałem z drugiego pokoju. Dochodziły mnie pojedyncze dźwięki. Muzyka jesziwy. Jeden zaczyna, inni odpowiadają. Potem dyskusja, kolejny werset. Miękka hebrajszczyzna, jidyszowy zaśpiew. Powtarzanie fraz, odpowiadanie pytaniem na pytanie. Aszkenazyjski akcent na przedostatnią sylabę, melodia ciągnie słowo do góry, lamed wymawiana jak żydowskie ł. Wrażenie, że dzisiaj już nikt tak nie mówi. Ani tu, ani tam. Że to bardziej z Wołożyna niż ze współczesnej Jerozolimy. Kawałek starego świata, który cudem dokonał teleportacji. Artur Markowicz, żydowski modernista z Krakowa, też podróżował do Jerozolimy. Ale bet midrasz miał na miejscu i tu go namalował. I chyba też nie chciał przeszkadzać, dlatego podglądał z oddali. Oni nie zwracają na niego uwagi. Siedzą przy stole nakrytym czerwoną serwetą, studiują, jakby studiowanie miało ich przeżyć. Spierają się o jakiś werset, podczas gdy wnętrze bet midraszu wypełnia się zielonosinym światłem. U wuja mocne promienie jerozolimskiego słońca sączyły się przez żaluzje. Tu dziwna poświata, jakby ze środka snu. Tamte obrazy i dźwięki też przemieniły się w sen. Teraz śnię obydwa. 

 

W naszym repozytorium cyfrowym obiekt można zobaczyć w najwyższej jakości.

 

_____

Projekt jest finansowany przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię w ramach Funduszu EOG oraz przed budżet krajowy #EEAGrants #Funduszenorweskie #EOG #EEANorwayGrants

ZDK 2022 B PL.png [45.41 KB]