Twarze i dłonie

“Nieznane mi było wówczas wyrażenie „fotografia zaangażowana”. Fotografie moje były robione spontanicznie, zrodzone z wewnętrznej potrzeby. Nie mogłam jako człowiek i jako fotografik przechodzić obojętnie obok wydarzeń tak ważkich, których byłam świadkiem. Czy mogłam przejść obojętnie, nie rejestrując zatroskanych twarzy żon górników z Gardanne? Buzi dzieci o smutnych, nieufnych spojrzeniach, spotykanych w wąskich, krętych uliczkach wokół Starego Portu? Zmęczonych twarzy kobiet stojących godzinami w kolejkach przed sklepem mięsnym lub piekarnią? Czy mogłam nie fotografować scen tworzących integralną całość życia wojennego?”
Julia Pirotte

Aplikacja powstała po wystawie Twarze i dłonie. Julia Pirotte

Aplikacja do pobrania już niedługo.

Julia_Pirotte.PNG
Autor: Julia Pirotte