Kapkę uparta: Rachela Auerbach – część 1
Ona jest kapkę uparta, ale co to za talent! – notowała w dzienniku pod datą 7 maja 1944 roku Basia Temkin-Bermanowa, komentując jedną z prac Racheli Auerbach napisanych po wyjściu z getta na zlecenie Żydowskiego Komitetu Narodowego. Tak, bez wątpienia ta wciąż niedostatecznie znana pisarka, krytyczka i dziennikarka, tworząca po polsku i w jidysz, była uparta i utalentowana, niezwykle zdeterminowana, często zapewne szorstka i swoją bezkompromisowością nie zawsze jednała sobie ludzi. Miała jednak poczucie misji i odpowiedzialności wobec zamordowanych.