Menu
- Aktualności
 - Wydarzenia
 - Oneg Szabat
 - Zbiory
 - Nauka
 - Wystawy
 - Edukacja
 - Wydawnictwo
 - Genealogia
 - O Instytucie
 - Księgarnia na Tłomackiem
 - Kwartalnik Historii Żydów
 
                        Coraz więcej wiemy na temat warszawskiego Archiwum Ringelbluma, ale nawet wśród specjalistów niewiele osób zdaje sobie sprawę z istnienia analogicznego podziemnego archiwum getta w Białymstoku. O wiele mniejsze i skromniejsze od warszawskiego, białostockie archiwum jest jednak bezcennym zbiorem dokumentów unaoczniających życie ludzi, którzy nie przeżyli wojny.
W listopadzie 1942 r. do getta białostockiego przybył Mordechaj Tenenbaum-Tamaroff – członek Żydowskiej Organizacji Bojowej w getcie warszawskim. Razem z Cwi Mersikiem rozpoczęli akcję zbierania relacji wśród mieszkańców getta, kopiowania dokumentów urzędowych, opracowywania różnych zagadnień życia Żydów pod okupacją. Podczas tej akcji zebrano setki dokumentów. Wiosną 1943 r., w obawie przed ostateczną likwidacją getta, dokumenty wyniesiono poza mur i zakopano.
Niestety powojenni odkrywcy archiwum podzielili dokumentację na kilka części, oddając je różnym organizacjom żydowskim lub osobom prywatnym. Wiemy już dziś, że część oryginałów znajduje się w Żydowskim Instytucie Historycznym, część – w archiwach Yad Vashem i Kibucu Bohaterów Getta w Izraelu. Z pewnością pewna część tych dokumentów – w tym zbiór fotografii wojennych – zaginęła bezpowrotnie.
W Archiwum ŻIH-u można obejrzeć oryginały dokumentów Rady Żydowskiej w Białymstoku oraz 25 bezcennych rękopiśmiennych relacji uciekinierów z różnych miasteczek prowincji białostockiej spisanych w 1943 r. Kilkadziesiąt dalszych dokumentów znajduje się u nas w odpisach sporządzonych tuż po wojnie.
Zachęcamy badaczy do korzystania z tego niezwykle ciekawego, a niedocenianego zbioru.