102. rocznica śmierci Ludwika Zamenhofa

Autor: Żydowski Instytut Historyczny
Ludwik Łazarz Zamenhof, właściwie Eliezer Lewi Samenhof, był twórcą międzynarodowego języka esperanto. Zmarł na serce 14 kwietnia 1917 roku w Warszawie. Został pochowany na cmentarzu żydowskim przy Okopowej.
zamenhof_wiki.jpg

Ludwik Zamenhof urodził się 15 grudnia 1859 roku w Białymstoku (terytorium Imperium Rosyjskiego), w domu znajdującym się przy ul. Zielonej 6 (obecnie Zamenhofa), róg ul. Białej. Jego rodzicami byli Markus i Rozalia z domu Sofer. Miał dziesięcioro rodzeństwa. W domu mówiono w jidysz, drugimi językiem był rosyjski i polski. Mając 10 lat, napisał dramat Wieża Babel, czyli tragedia białostocka w pięciu aktach, uważał bowiem, że główną przyczyną nieporozumień i sporów między ludźmi jest bariera językowa. Jeden, wspólny język miał być jej rozwiązaniem.

_en_Dom_Zamenhofa_Bialystok.jpg

 

W wieku 13 lat zakończył naukę w chederze i zaczął naukę w gimnazjum. W latach 1879–1881 studiował medycynę w Moskwie, następnie w Warszawie (do 1885 r.). Specjalizował się w okulistyce w Wiedniu w 1886 roku. Po ukończeniu studiów pracował jako okulista w Warszawie. 

Jego pasją od lat dziecięcych pozostawały języki. 26 lipca 1887 roku, po dwóch latach szukania wydawcy, udało mu się wydać rosyjskojęzyczną książkę Język międzynarodowy. Przedmowa i podręcznik kompletny, w której przedstawił projekt nowego języka. Pracę ogłosił pod pseudonimem Doktoro Esperanto, co w dosłownym tłumaczeniu oznacza „Doktor Mający Nadzieję”.

Różnica językowa – pisał Zamenhof, uzasadniając potrzebę powstania swojego dzieła – jest podstawą różnicy i nienawiści narodów, albowiem język przede wszystkim wpada w oczy przy spotykaniu się ludzi: nie mogąc się porozumieć, stronimy od siebie. Esperanto miało stać się wspólną podstawą światopoglądową dla ludzi należących do różnych kultur i religii. Podstawą uniwersalną, bo w założeniu każdy mógł nauczyć się tego języka w kilka tygodni; neutralną, bo niezwiązaną z żadnym narodem.

Zamenhof obawiał się, że publikacja „Języka międzynarodowego” może zaszkodzić jego praktyce: Wiedziałem, jaki jest los lekarza, zależnego od publiczności – wspominał – gdy uznaje się go za fantastę czy człowieka, który zajmuje się drugorzędnymi sprawami. Ryzykowałem cały przyszły spokój umysłu i utrzymanie, zarówno moje jak i mojej rodziny, lecz nie mogłem porzucić tej idei, która pojawiła się w moim umyśle i w mojej krwi – przekroczyłem Rubikon.

Nowy, uniwersalny język, od pseudonimu swojego twórcy nazwany esperanto, szybko zyskiwał zwolenników na całym świecie. Towarzystwa esperantystów zakładano w Europie i w USA, powstawała literatura esperanto i liczne tłumaczenia na ten język, wydawano esperancką prasę, w tym magazyn dla niewidomych esperantystów. Począwszy od pierwszego światowego kongresu esperantystów, który odbył się w 1905 roku w Boulogne-sur-Mer, organizowano je co roku. Choć Zamenhof zrzekł się jakichkolwiek praw autorskich do esperanta, osiągnął – wbrew swoim obawom – stabilizację finansową, którą zapewniała mu możliwość publikowania w prasie esperanto na całym świecie. Doktoro Esperanto mógł więc w pełni poświęcić się popularyzacji wymyślonego przez siebie języka.

W wielu wypowiedziach Ludwika Zamenhofa pojawia się twierdzenie, że na pomysł stworzenia uniwersalnego języka wpadł obserwując jako młody chłopak spory między sąsiadami, które były chlebem powszednim w wieloetnicznym Białymstoku. Zamenhof, pochodzący ze zrusyfikowanej rodziny żydowskiej, patrzył na te waśnie ze specyficznej perspektywy „oddanego syna swojego narodu”. Co to dla niego oznaczała ta deklaracja, wytłumaczył w wywiadzie, który w 1907 roku ukazał się w angielskiej prasie: Powiem Panu, że głównie w interesie moich współwyznawców wynalazłem ten język. Widziałem ich odciętych od reszty świata przez język, którym mówili tylko między sobą, i to w nieokrzesanej formie. Widziałem ich zamkniętych w getcie, a przez to wystawionych na straszną klątwę narodowych nienawiści, a mury tego getta zbudowane były głównie z żargonu. Esperanto miało te mury zburzyć. Zamenhof zazwyczaj starał się jednak unikać tego typu deklaracji, bojąc się, żeby wielka idea uniwersalnego języka nie została uznana wyłącznie za próbę zrzucenia piętna „obcego”, podjętą przez prześladowaną mniejszość. Nie do końca mu się to udało. Dwadzieścia lat po śmierci twórcy języka międzynarodowego Adolf Hitler uznał esperanto za „żydowski język” i rozpoczął prześladowania jego użytkowników. 

Opracowywane przez Zamenhofa koncepcje ideowego uniwersalizmu nie skończyły się na próbie zniesienia barier językowych. Na początku XX wielu jego autor ogłosił koncepcję hilelizmu, którego istotą była reforma judaizmu i kształtu tożsamości żydowskiej tak, aby zmniejszyć obyczajowe i mentalne różnice między Żydami i innymi społeczeństwami europejskimi. Nieco później zmodyfikował swoją koncepcję, rozszerzając ją na wszystkie narody i grupy wyznaniowe. Homaranizm – bo tak nazwał swój nowy projekt, był próbą stworzenia wspólnoty ponadnarodowej i ponadreligijnej, która nie unieważniałaby przy tym dotychczasowych tożsamości oraz wierzeń swoich członków. Obydwie koncepcje nie spotkały się jednak ze zrozumieniem opinii publicznej, nawet większości esperantystów. Zamenhofowi nigdy nie udało się też usunąć tkwiących w nich wewnętrznych sprzeczności.

_en_Gro_b_Ludwika_Zamenhofa_na_cmentarzu_z_ydowskim_w_Warszawie_2017.jpg

 

Doktor Ludwik Zamenhof zmarł na serce 14 kwietnia 1917 roku w Warszawie. Pochowany został na cmentarzu żydowskim przy Okopowej. Jego buńczuczna idea wyrosła na sprzeciwie wobec białostockiej klątwy wieży Babel przeżyła swojego stwórcę. Na całym świecie wciąż istnieją grupy uczące się sztucznego, neutralnego i uniwersalnego języka międzynarodowego — esperanto.

------------------------------------------

W publikacji wykorzystano fragmenty artykułu Cyryla Skibińskiego „Idea, która przeżyła twórcę — wspomnienie o Ludwiku Zamenhofie„.

 




Żydowski Instytut Historyczny