Dentystka zaplombowała mi dziś ząb, ale ten bardzo chory musi być jeszcze leczony. Znów wpłaciłem 5 Rm na konto przyszłej plomby. Jak mnie tu mają pogrzebać w tym getcie, to chociaż bez dziur w zębach. A jeśli wylezę stąd, to zęby muszę mieć w porządku, aby gryźć bez zastrzeżeń, gryźć na całego!
Dawid Sierakowiak, 22 czerwca 1942, Łódź.
„Dziennik Dawida Sierakowiaka”, Warszawa 1960; dziennik ze zbiorów ŻIH.